U zbiegu Kwiatowej, Parkowej i Bluszczowej znajduje się trójkątny skwerek im. ks. Bronisława Kolasińskiego. Wypatrzymy tu figurkę Matki Boskiej w stylu art déco. Ustawiono ją w 1925 r. w miejscu wmurowania kamienia węgielnego pod Podkowę Leśną. Na cokole z czerwonego piaskowca wyryto listę założycieli Podkowy: Stanisław Lilpop, Spółka Akcyjna „Siła i Światło”, Bank Związku Spółek Zarobkowych, Elektryczne Koleje Dojazdowe
Figurka Matki Boskiej na skwerze ks. Kolasińskiego, fot. Tomasz Wawer / AG |
Po lewej przy Parkowej 21 mijamy drewniany pensjonat Jukawa. Pomalowany na zielono z łamanym dachem krytym blachą przypomina do złudzenia pensjonaty wznoszone w tym samym czasie w letnisku Garbatka w Puszczy Kozienickiej. Skalą i wspaniałością przerasta go sąsiednie Przedwiośnie z galeriami i przysadzistą wieżą. Powstało w 1928 r., a projektantem był architekt Rzepecki.
Pensjonat Jukawa przy ul. Parkowej 21, fot. Tomasz Wawer / AG |
Po prawej przy Wrzosowej 12 mijamy duży budynek. Niski i długi, nakryty niegdyś płaskim dachem, został niefortunnie przebudowany i nie prezentuje się zbyt pięknie. Tymczasem było to jedno z ciekawszych dzieł funkcjonalizmu w Podkowie. Wzniesiono go w 1936 r. dla rodzinny Daniłło-Gąsewiczów według projektu słynnej spółki architektów Bohdana Lacherta i Józefa Szanajcy.
Z Wrzosowej skręcamy na lewo w ul. Paproci i dochodzimy nią do ul. Kwiatowej. W Kwiatową skręcamy w prawo.
Przy Kwiatowej 19 (w miejscu rozebranego warsztatu produkującego lampy) wznosi się późnomodernistyczna willa należąca do znanych psychologów Małgorzaty i Rafała Ohme. To jeden z najciekawszych nowych budynków w Podkowie. Ma płaskie dachy, tarasy pokłady oraz elewacje ze szkła i szarej cegły cementowej. Poziome podziały podkreślają tu m.in. balustrady ze stali nierdzewnej – biegnące nawet tam, gdzie nie są potrzebne. – Budynek zaprojektowali młodzi architekci Maciej Dedkiewicz i Rafał Grzelewski, i pilnowali, by zgodnie z ich projektem powstał tu najmniejszy detal – opowiada Maria Ohme, matka Rafała, i tłumaczy, że hol przecinający budynek na dwie części, ze świetlikiem i biblioteką, jest współczesną wariacją na temat holu biblioteki domu Iwaszkiewiczów w Stawisku.
Późnomodernistyczna willa przy ul. Kwiatowej 19, fot. Tomasz Wawer / AG |
Na końcu Wrzosowej, w miejscu, gdzie biegnąca łukiem ulica Kwiatowa zaczyna zawracać, wznosi się willa Krychów (Kwiatowa 20). To jedyny budynek w Podkowie, którego fasada zamyka oś kompozycyjną ulicy. Willa pierwotnie należała do Tadeusza Baniewicza, przedstawiciela koncernu Siła i Światło, jednego ze współzalożycieli Miasta Ogrodu Podkowa Leśna. Baniewicz, z wykształcenia elektrotechnik, absolwent Politechniki Warszawskiej, już przed 1908 r. był zaangażowany w elektryfikację tramwajów warszawskich. W latach 1909-1911 elektryfikował tramwaje w Wilnie. Dom stanął w latach 1930-1931. Projekt sporządził Lucjusz Jan Szperling, a ogród zakładał sam Franciszek Szanior, współautor m.in. Parku Ujazdowskiego w Warszawie. Rosły tu róże, irysy i floksy. Dziś rosną wiekowe sosny i dęby. Architektura budynku to kompromis nowoczesnej kubicznej bryły z zachowawczymi, historyzującymi detalami architektonicznymi, takimi jak narożne boniowania czy lizeny ujmujące ryzalit środkowy. Wewnątrz na wprost wejścia znalazł się hol z kominkiem.
Willa Krychów zamyka oś ulicy, fot. Tomasz Wawer / AG |
Dom był bardzo nowoczesny. Miał centralne ogrzewanie i windę towarową łączącą kuchnię z pokojami.
Po Powstaniu Warszawskim do wiosny 1945 r. ulokował się tu oddział chirurgiczny szpitala wolskiego spalonego przez Niemców w sierpniu 1944 r. Prowadziła go dr Misiewicz, operowali doktorzy Rutkowski i Rudowski. A pielęgniarkami były tu m.in. siostry szarytki. „Przez szpital przewinęło się kilkuset rannych i chorych mężczyzn i kobiet pochodzących z różnych zgrupowań, dzielnic i środowisk. W naszej sali leżeli powstańcy AK ze Starówki i Czerniakowa, żołnierze Berlinga z desantu na Solcu. Leżeli także cywile. (…) Przez dłuższy czas walczono z plagą wszy zawleczonych z Warszawy. Upłynęło parę tygodni, zanim opanowano czerwonkę” – czytamy wspomnienie W. Zabłockiego na łamach „Głosu Podkowy” nr 2. W latach 1973-1981 w willi Krychów mieszkał zięć Baniewicza, prof.Kazimierz Michałowski wybitny archeolog, autor odkryć w Palmyrze, Edfu i Farras, a także ekspert nadzorujący ratowanie egipskiej świątyni w Abu Simbel. W domu, którego parter użytkowała Stacja Archeologii Śródziemnomorskiej PAN, znajdowała się ogrom na biblio teka, z której korzystali studenci archeologii. Od niedawna willa należy do nowego właściciela.
Prof. Kazimierz Michałowski, fot. ADM |
Idąc Kwiatową, mijamy Wrzosową i skręcamy na prawo w następną uliczkę. To ponownie ul. Paproci, która biegnie po półkolu. Ul. Paproci dochodzimy do Wrzosowej. Skręcamy nią w lewo i zawracamy do Parkowej. W Parkową skręcamy w Iewo.
Po lewej na szczycie wzgórza przy Parkowej 37 widzimy klasyczny dworek polski z gankiem na kolumienkach i herbem w trójkątnym tympanonie. To dawny dom Stanisława Futasewicza, architekta i twórcy kilku podkowiańskich efektownych willi-dworków. Dziś budynek należy do rodziny Ledóchowskich, spadkobierców Stanisława hr. Ledóchowskicgo, właściciela fabryki wyrobów metalowych przy ul. Przemysłowej na Powiślu, a specjalizującej się przed 1914 r. w produkcji jednolitej siatki ciągnionej.
Spacerując Parkową, patrzmy pod nogi. W wielu miejscach spod zniszczonego asfaltu wyłaniają się kocie łby, które tworzyły dawną nawierzchnię ulicy noszącej niegdyś nazwę Grodziskiej.
Przy Parkowej mijamy rozłożyste dęby i dochodzimy do przejazdu kolejowego. Obok mijamy stację kolejki WKD Podkowa Zachodnia. Za stacją tory kolejki rozwidlają się w kierunku Grodziska i Milanówka. Przechodzimy przez przejazd i idziemy dalej ul. Zachodnią.
Polityczna Podkowa
Przy pobliskich ulicach botanicznych domy mają znani politycy SLD – Aleksandra Jakubowska i Wiesław Kaczmarek oraz Lesław Podkański z PSL. Jak wyliczył kiedyś podkowianin, dziennikarz „Gazety” Bogdan Wróblewski, na początku lat 90. XX w. w liczącej wówczas 3400 mieszkańców Podkowie Leśnej co 372. dorosły obywatel ubiegał się o miejsce w Sejmie. Posłami z Podkowy byli też m.in. Ryszard Bugaj i Jacek Maziarski |