W dniu wczorajszym na ulicy Warszawskiej z granatowego samochodu, prawdopodobnie Opla, starszy pan wyrzucił dwa szczeniaki. Okoliczni mieszkańcy i świadkowie zdarzenia szukali przerażonych szczeniaków nie zważając na lejący się z nieba deszcz.
Wyrzucone szczeniaki to dwie kilkumiesięczne suczki. Siostry maja różne charaktery. Ta o ciemniejszej sierści jest spokojną domatorką, ma swoje zdanie, lubi jeść a przede wszystkim kocha bliskość człowieka.
Druga z sióstr jest wyższa, drobniejszej budowy, o dużym temperamencie, wesoła, ciekawska lubi się bawić i jest wdzięczna za każdą wspólnie spędzoną chwilę.
Pieski są zadbane, widać po zachowaniu, że wychowywały się w domu, jedna z nich ma obrożę przeciw pchłom.
Szukamy dla nich domu