Dyrektor Departamentu Pomocy Socjalnej Urzędu do spraw Cudzoziemców p. Szymon Hajduk, przedstawił plany jednostki co do ośrodka recepcyjnego w Dębaku.  Liczba osób, które mogą jednocześnie przebywać w ośrodku bez  negatywnego wpływu na jego funkcjonowanie wynosi 150, w okresach 5-6 miesięcznych. Na terenie ośrodka zapewniona jest służba zdrowia. Każda skierowana osoba przechodzi badania i w razie potrzeby jest leczona. Mieszkańcy ośrodka w Dębaku nie korzystają ze służby zdrowia w Podkowie Leśnej. Ośrodek zapewnia wyżywienie oraz pomoc socjalną w postaci 50 zł na osobę/m-c na potrzeby własne oraz 20 zł/m-c na osobę na artykuły higieny osobistej. Dodatkowo rodzinom posiadającym dziecko (lub dzieci) wypłacany jest ekwiwalent na wyżywienie w wysokości 9 zł/dzień. Urząd ds. Cudzoziemców wylicza, że statystycznie na grupę około 150 osób przypada ok. 15-20 dzieci. Zakładamy, że z taką ilością dzieci będzie musiał zmierzyć się Zespół Szkół w Podkowie Leśnej.

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, dziecko w wieku szkolnym przebywające na terytorium Polski musi zostać poddane obowiązkowi szkolnemu. Jak podkreślała na spotkaniu pani Elżbieta Mieszkowska – dyrektor Zespołu Szkół – 15-20 dzieci nie jest duża liczbą i jako placówka oświatowa są przygotowani na dużo większą. Nie ma sytuacji zagrożenia odsyłania dzieci do rejonowych szkół. Na chwilę obecną nie istnieje również ryzyko podziału klas, czy wprowadzenia modelu zmianowości pracy szkoły. Te okoliczności oczywiście będą mogły ulec zmianie, gdyby liczba dzieci w wieku szkolnym drastycznie wzrosła. Jednak na ten moment nie mamy powodów do niepokoju. W latach ubiegłych były roczniki, które przyjęły ok. 50 dzieci i nie miało to wpływu ani na jakość, ani na system pracy szkoły. Nauczyciele, pedagodzy, psycholodzy przez lata wypracowali autorski model pracy z dziećmi cudzoziemskimi, który pozwala osiągać dzieciom w egzaminach zewnętrznych bardzo wysoki poziom.

W obecnym stanie prawnym nie możemy zatem odmówić dzieciom dostępu do edukacji. Zarówno przedstawiciele  szkoły jak i p. Hajduk podkreślają, że dla tych dzieci jest to wyjątkowy czas „normalnego” życia. To właśnie w szkole mogą spotkać się z rówieśnikami, mają czas na zabawę, naukę i mogą na chwilę zapomnieć o problemach, z którymi przyszło im się zmierzyć. Z propozycją zmian systemowych dotyczących edukacji burmistrz Artur Tusiński wraz z dyrekcją samorządowej szkoły 21 października umówieni są na rozmowę w Ministerstwie Edukacji Narodowej. W takich kryzysowych momentach brakuje rozwiązań, które np. tymczasowo zniosą rejonizację szkół i pozwolą na rozlokowanie dzieci do szkół w sąsiednich miejscowościach. Nie możemy jednak tego rozstrzygnąć jedynie na poziomie samorządu.

Druga kwestia, która rodziła niepokój mieszkańców, to sfera bezpieczeństwa w mieście. Podczas spotkania dowiedzieliśmy się, że ośrodek recepcyjny ma całodobową ochronę, jest monitorowany, natomiast z badań statystycznych uzyskanych od Policji wynika, że w okresie ostatnich 10 lat na terenie Podkowy Leśnej odnotowanych zostało 732 przestępstw, z czego 12 było popełnionych przez uchodźców i to tylko na terenie ośrodka. Burmistrz Miasta zwrócił się do Komendanta Stołecznej Policji oraz do Komendanta Powiatowego Policji o zwiększenie obsady osobowej Posterunku i przekształcenie go w Komisariat działający 24h/dobę.

Spotkanie przebiegało w bardzo emocjonalnej atmosferze. Pojawiały się z sali okrzyki mieszkańców wyrażające niechęć, obawę czy wręcz paniczny lęk przed nieznanym.

Wyraźny spadek napięcia można było odczuć po wystąpieniu prof. Hazema M. Kalaji, który z dużym spokojem opowiadał o swoich doświadczeniach, obawach i lękach oraz o propozycji myślenia o rozwiązaniach systemowych pracy z uchodźcami. Nie zabrakło również opisów dramatycznych przeżyć,  jakie doświadcza jego rodzina mieszkająca nadal w Syrii.

Spotkanie zakończyło się odpowiedzią na pytania mieszkańców.